Szaranda Mikołaj

W latach czterdziestych sowieckich pilotów myśliwskich nazywano „Sokołami Stalina”. W owych czasach „Ziutek Słoneczko”(przezwisko Józefa Stalina używane m.in. przez Marka Hłaskę) starał się być „ojcem” wszystkiego, co nowoczesne i spektakularne w sowieckiej armii, a szczególnie upodobał sobie lotnictwo. Stąd też piloci myśliwscy stali się szybko jego pupilami. Jeden z „Sokołów” zakończył swój lot w podbocheńskim Gawłówku i temu zdarzeniu w 65- tą rocznicę, jest poświęcony ten artykuł.



uploaded_img/s1.jpg

Major Mikołaj M. Szaranda
1916-1945




Kilka lat temu, będąc w Gawłówku zainteresowałem się pomnikiem sowieckiego pilota pochowanego na cmentarzu w Mikluszowicach . Pomnik ten był zdewastowany, a do tego jeszcze ktoś ukradł tablicę z inskrypcją.
uploaded_img/s2.JPG
W literaturze opisującej historię naszego powiatu niewiele można było się o zdarzeniu dowiedzieć. W przewodniku po upamiętnionych miejscach walk i męczeństwa lata wojny 1939-1945 wyczytałem : „Gawłówek – obelisk na miejscu śmierci radzieckiego lotnika. 19.01.1945 r. w tym miejscu hitlerowcy rozstrzelali radzieckiego lotnika M.M. Szarandę”. Notatka prasowa z Dziennika Polskiego z 1970 roku informowała o odsłonięciu pomnika i obecności na uroczystościach rodziny z Mińska białoruskiego. Znalazły się też u kolekcjonerów zdjęcia z odsłonięcia pomnika. Dalej nie było wiadomo nic więcej o pilocie, samolocie i samym zdarzeniu. Należało zaprzęgnąć do poszukiwań internet. Wybrałem rosyjską stronę internetową zespołu akrobacyjnego „Striżi”(Jeżyki) latającego na pięknych Migach- 29, gdzie na łamach forum uruchomiłem temat p.t. Szaranda info. Temat spotkał się z bardzo życzliwym przyjęciem internautów ze wschodu . Tamara Wołodina z Nowosybirska i pani ukrywająca się pod pseudonimem Dart down birt z Moskwy zaczęły aktywnie poszukiwać informacji o Szarandzie. Byłem zszokowany napływającymi informacjami, licznik czytających temat po roku zbliżył się do czterech tysięcy, miłośniczki lotnictwa znalazły kontakt z rodziną z Mińska, wnuk Władymir przesłał zdjęcie dziadka, a na dodatek zgłosił się na forum pan Andrej Wachłajew – Wysocki z Ukrainy, wnuk przyjaciela Szarandy A. Wachłajewa, który zgromadził archiwum pamiątek i dokumentów 32 IAP(istriebitelnyj awiacjonnyj połk- pułk lotnictwa myśliwskiego), w którym obaj służyli. Materiały były obszerne i bardzo precyzyjne. W międzyczasie zaczęły się wakacje 2008 roku i pewnego dnia na progu mojego domu zupełnie niespodziewanie pojawił się Władymir Szaranda z żoną! Przyjechali odwiedzić grób dziadka i spotkać się ze mną. W miłej rozmowie, dowiedziałem się wiele o rodzinie, która ciągle mieszka w Mińsku. Ojciec Władymira, który był na odsłonięciu pomnika w Gawłówku (razem ze swoją matką i bratem pilota) był filologiem na uniwersytecie w Mińsku. Wnukowie zostali lekarzami, Władymir stomatologiem a siostra neurologiem.
Po tym przydługim wstępie wyjaśniającym sposób dochodzenia do źródeł(CHWAŁA INTERNETOWI!) pora na przedstawienie głównego bohatera artykułu . Mikołaj Mikołajewicz Szaranda urodził się w 1916 roku, pochodził z Mińska na Białorusi. Karierę wojskową rozpoczął przed wojną, jako słuchacz szkoły pilotów. Od pierwszych dni wojny niemiecko – sowieckiej, będąc w stopniu lejtnanta latał myśliwcem Polikarpowa I-16 w składzie 32 IAP. Samolot ten był bardzo trudny w pilotażu z racji małej stabilności, posiadał wciągane ręcznie podwozie i bardzo niską jakość wykonania. W kwietniu 1942 roku pułk zostaje przeniesiony na Krym, gdzie walczy mając na wyposażeniu 21 samoloty Jakowlew Jak-1. Z dniem 6 sierpnia 1942 roku Szaranda jako starszy lejtnant obejmuje dowództwo pierwszej eskadry pułku. Walczy nad frontem stepowym i nad łukiem kurskim. Dzięki wspomnieniom opublikowanym po wojnie dowiaduję się, że specjalnością pilota staje się nawigacja, potrafi on perfekcyjne orientować się z mapy, co owocuje awansem na nawigatora pułku w listopadzie 1943 roku. Pułk w 1944 roku przezbraja się na samoloty Jak-3.
uploaded_img/s4.jpg
Samolot ten był najbardziej zwrotnym myśliwcem Jakowlewa, dobre osiągi uzyskano kosztem zmniejszenia czasu lotu, starannemu opracowaniu aerodynamicznemu i ograniczeniu wyposażenia do minimum. Był to typowy, dzienny myśliwiec frontowy, wyjątkowo lekki w sterowaniu. Wadą było spartańskie wyposażenie i drewniana konstrukcja skrzydeł ograniczająca prędkość maksymalną do 650 km/h, po przekroczeniu której, odpadały skrzydła! Warto w tym miejscu przytoczyć dane z 1943 roku odnoszące się do zjawiska fascynującego, jakim była ekonomika Kraju Rad: myśliwiec Jak kosztował około 111 tyś. rubli, litr samogonu 1000 rubli, a skromny obiad 500 rubli. Abstrakcyjna cena samolotu powodowała tak kuriozalne sytuacje jak ta, że kołchoźnik tow. Gołowatow z kołchozu „Stachanow” ufundował samolot oddając do skupu 42 kg miodu z pasieki! W październiku 1944 roku pułk będący częścią 256 IAD(istriebitielno awiacjonnej dywizji) wchodzi w skład 1 Frontu Ukraińskiego i bazuje na lotniskach: Jasienki(do 28.10.44), Kozodża(do 2.12.44), Zaczerne(do 10.01.45), Borowa(11.01.45), Ruszcza(do 24.01.45).Lotnisko polowe Ruszcza zostaje utworzone na przyczółku sandomierskim w okolicach Osieka Sandomierskiego.Z tego lotniska 19 stycznia 1945 roku Szaranda w parze z Aleksandrem Wachłajewem startuje do swego ostatniego lotu. Jak ustaliłem, piloci lecieli wzdłuż Wisły, odległość do Gawłówka wynoszącą ok. 90 km pokonali w 17 minut przy prędkości ekonomicznej wynoszącej dla Jaka - 320 km/h na wysokości 1000m. A. Wachłajew w swoich wspomnieniach pisze, że Szaranda został zestrzelony przez obronę przeciwlotniczą podczas atakowania kolumny samochodów. Mała wysokość lotu nie pozwoliła na skok ze spadochronem.
uploaded_img/s5.jpg
W dzienniku lotów Wachłajewa czytamy , że celem lotu była: „Swobodnaja Ochota” czyli polowanie na samoloty wroga. Szaranda zginął na miejscu. Był na pewno świetnym pilotem, świadczy o tym jego długa lotnicza kariera. Żona ewakuowana do Nowosybirska widziała się z nim podczas wojny tylko raz w Moskwie. Po tym spotkaniu pozostało jej tylko zdjęcie (zamieszczone w tytule art.), wspomnienia odżyły w 1970 roku, kiedy zobaczyła na własne oczy miejsce śmierci męża.
uploaded_img/s6.jpg

Odsłonięcie pomnika, na zdjęciu rodzina Szarandy 1970 rok
uploaded_img/s7.JPG

Autor artykułu z Władymirem Szarandą i jego żoną 2008 rok

Czy nie warto by było pomnik wyremontować?


Uzupełnieniem mojego artykułu niech będą dane z książki: Bykow M. Asy Wielikoj Otiecziestwiennoj. Samyje riezultatiwnyje liotcziki 1941-1945 gg., Moskwa 2007.
Uczestniczył w ponad 300 lotach bojowych, 142 walki powietrzne, 10 zwycięstw indywidualnych i 10 grupowych w tym:
04.10.41 – 2/3 Ju-88 Sumarokowo
04.10.41 – 1/3 Me-110 Sumarokowo
05.10.41 – 1/3 Fw-189 rejon Możajska
16.10.41 – 1/3 Ju-88 rejon Możajska
17.10.41 – 1/3 Fw-189 rejon Możajska
14.08.42 – 1 Me-109 Starcewo
14.07.43 – 1 Ju-87 Bielenichino
14.07.43 – 1 Me-109 Lieski
03.08.43 – 1 Me-109 Wysokoje
03.08.43 – 1 Me-109 na pd. wsch. od Puszkarnoje
03.08.43 – 1 Me-109 rejon Szopino - Bieriezow
12.08.43 – 1 Ju-88 rej. Bogoduchowa
23.08.43 – 1 Fw-190 rej. Bogoduchowa
Z późniejszego okresu niestety brak zapisów.

Odznaczenia:
Order Czerwonego Sztandaru
Order Aleksandra Newskiego
Order Wojny Ojczyźnianej I stopnia
Order Czerwonej Gwiazdy
oraz liczne medale

Tak więc mjr Szaranda był asem myśliwskim!