Bohumin - 2017
Kolejowe święto České dráhy, ČD, (pl. Koleje Czeskie)
23 wrzesień 2017r.
Zaraz za czeską granicą istnieje ogromny węzeł kolejowy, który w XIX wieku był jednym z największych w Europie. To Bohumin (pl. Bogumin) na terenie którego zorganizowano w tym roku święto kolejowe. Niestety pierwsze skrzypce grały deszcz, wiatr i zimno, co nie pozwalało w pełni nacieszyć się czeską koleją, a i warunki do fotografii były trudne. Na foto nowy dwu systemowy EZT 660 Śkody Vagonka produkowany od 2014 r. o prędkości maks. 160km/h
Lokomotywownia wachlarzowa z obrotnicą stała się w czasie imprezy sceną na której występowały następujące parowozy:
314.303
423.009
464.008
310.23
464.202
475.179
556.0506
Ol 49-59
Mój filmik z obrotnicy:
KLIKNĄĆ!
A na wachlarzu:
314.303 Kocur z 1898 r. i
556.0506 Śtokr z 1958 roku.
Tendrzak
423.009 Velký Bejček z 1922 roku.
Największa gwiazda pokazu , austriacki parowóz
kkStB 310.23 z 1911 roku. Cudowna maszyna pospieszna z kołami o średnicy 214 cm! Parowozy te pojawiały się u nas w Bochni prowadząc pociągi relacji Wiedeń - Lwów, Kraków - Lwów.
Parowóz na filmiku:
KLIKNĄĆ!
A oto piękna rekonstrukcja wagonu motorowego
M260.001 Srebrna strzała z 1938 r.Cudownie polakierowany, chromowany, a w środku skóra...
Filmik:
KLIKNĄĆ!
Następna elegancka maszyna zwana Szlachcianką:
475.179 Šlechtična z 1948 roku.
I filmik:
KLIKNĄĆ!
Najstarszy parowóz imprezy, Kocur
314.303 z 1898 roku.
Na obrotnicy były zainstalowane profesjonalne kolorowe reflektory LED , stąd kolorowe refleksy świetlne na kadłubach czarnych lokomotyw.
Filmik z Kocurem:
KLIKNĄĆ!
Obrotnica to nie tylko parowozy... Kultowa czeska spalinówka
T 478.1002 zwana Zamračená, Bardotka, Cecaňa z 1964 roku i parowóz
464.008 Usata z 1935 roku.
Następna świetna czeska lokomotywa spalinowa produkcji praskich zakładów CKD, czyli
T478.3001 Brejlovec (pl. okularnik, nurek)
A wokół tego kręciły się elektrowozy Skody(górne zdjęcie w malowaniu retro) typu
151 o mocy 4 MW i prędkości maks. 160 km/h
Polecam wszystkim takie imprezy. I gdyby jeszcze nie ta pogoda... Lało cały dzień, a i tak widzów było całkiem sporo.