Sikorski S-70 Black Hawk
Eksportowa wersja śmigłowca UH-60 Black Hawk
Bohater książek, filmu R. Scotta "Helikopter w ogniu"(właściwie "Black Hawk down" czyli w dosłownym tłumaczeniu "Zestrzelony Black Hawk"), gry komputerowej jest śmigłowcem wyglądającym bardzo bojowo. W ciemnym kamuflażu, z otwartymi rozsuwanymi drzwiami, w niskim i szybkim przelocie wygląda na filmach bardzo fotogenicznie. Czy rzeczywiście taki jest? Spróbuję odpowiedzieć.
Na zdjęciu zmontowany w Mielcu Black Hawk prezentuje się na MSPO 2012 w Kielcach.
Jeden z dziewięciu S-70A dostarczonych Armii Austrii, o rejestracji
6M-BF Wyprodukowany w roku 2002 był prezentowany na Dniach NATO w Ostrawie. Nawiasem mówiąc pokaz był bardzo kiepski.
Wyprodukowany dla Sułtanatu Brunei przez PZL Mielec,
S-70i
Konstrukcja kadłuba ,wyposażona w integralne opancerzenie kevlarowe zapewnia wytrzymałość na przeciążenia do 3,5g oraz na zderzenie z ziemią przy prędkości pionowej do 11 m/s. Bardzo solidnie wygląda szeroko rozstawione podwozie główne, wyposażone w długie amortyzatory olejowo - powietrzne wyposażone w długie prowadnice przenoszące obciążenie przy upadku na płytę sufitową.
Czyli upadek z pewnej wysokości nie miażdży wręg kadłubowych!
Nad dachem kabiny w przedniej części umieszczono chłodzoną powietrzem przekładnię główną (stąd tak ładny i opływowy jest dach kabiny) . Za przekładnią po bokach kadłuba umieszczono dwa silniki
General Electric o mocy do 1950 KM. Pomiędzy silnikami umieszczono pomocniczą jednostkę napędową (APU).
Patrząc na powierzchnię kadłuba wykonaną w tradycyjnej metodzie nitowania, nie trudno domyśleć się, że śmigłowiec został skonstruowany i oblatany w pierwszej połowie lat siedemdziesiątych. Rozsuwane drzwi transportowe nie mają awaryjnego zrzutu stąd żółte obwódki wokół okien oznaczające wyjścia awaryjne.
Solidnie wyglądająca belka ogonowa wyposażona w statecznik pionowy z sterem kierunku współdziałającym z mechanizmem regulacji skoku śmigła ogonowego. Poniżej płytowy statecznik poziomy o dużym zakresie ruchu.
W celu ułatwienia transportu belkę ogonową można składać na zawiasach.
Wirnik główny wykonany z tytanu (dźwigary główne) oraz z kompozytów (laminatu). Łopaty odporne na przestrzelenia pociskami kalibru 23 mm, zawieszone są bezprzegubowo , z wykorzystaniem połączeń elastomerowych.
Niestety wersja eksportowa śmigłowca ma pewne uproszczenia w tym dotyczące konstrukcji łopat , silników i wyposażenia!
Łopaty wirnika ogonowego są w całości kompozytowe, dźwigary z włókna węglowego reszta z włókna szklanego. Zdecydowano się na pochylenie wirnika o 20 stopni od pionu co ułatwia sterowanie i powoduje , że wirnik ogonowy wytwarza pewną siłę nośną o pionowej składowej. Wiele przedsięwzięć konstrukcyjnych dotyczących belki ogonowej dotyczyło sytuacji awaryjnych , kiedy to śmigłowiec traci śmigło ogonowe i dochodzi do niebezpiecznego obrotu wokół osi wirnika głównego któremu należy w takich sytuacjach przeciwdziałać nie dysponując siłą pochodzącą od utraconego śmigła ogonowego.
Za kabiną pilotów znajduje się przedział dla trzech pasażerów i dwóch strzelców pokładowych , nisko umieszczona nad ziemią podłoga sprzyja za i wyładunkowi w warunkach bojowych. Za nimi siedzi drużyna ośmiu żołnierzy z wyposażeniem . Kabina jest szeroka, lecz niska(133 cm) Objętość wynosi ok. 11 metrów sześciennych (polski Sokół ok. 7 m. sześć.)
Przenieśmy się w wyobraźni do Mogadiszu. Jest rok 1993. Z Black Hawków desantują się na linach rangersi celem rozbicia somalijskiego klanu. W pewnym momencie z helikoptera z wysokości 20 metrów wypada szeregowy Todd Blackburn . Po ciężko rannego udaje się konwój sanitarny złożony z kolumny Hummerów. Akcja , która w założeniu miała trwać 45 minut rozpoczyna wielogodzinną regularną bitwę. Ginie 19 Amerykanów i niewyobrażalna ilość Somalijczyków(do 2000). Zestrzelone zostają dwa Black Hawki i znów potwierdza się reguła, że śmigłowiec w zawisie lub wolno i nisko lecący jest praktycznie bezbronny przed ostrzałem z ziemi.
Austriacki
S-70A-42 Black Hawk jest bardziej "wypasiony" niż mielecki S-70i, zwraca uwagę radar nawigacyjno- pogodowy umieszczony na dziobie i czujniki układu samoobrony przed rakietami.
Śmigłowiec posiadający względnie małą objętość przedziału transportowego posiada duże możliwości transportu na zewnętrznym haku( ponad 4000 kg). Amerykanie wożą sobie na haku Hummery itp.
Choć od wprowadzenia do służby Black Hawk minęło już 35 lat, to wojska lądowe wielu krajów nadal są zainteresowane zakupem tego śmigłowca. Jest też on kandydatem w przetargu na 26 śmigłowców wielozadaniowych dla Polski. Moim zdaniem jednak ten wyglądający bojowo śmigłowiec absolutnie przegrywa z konkurentami wymiarami kabiny i wygórowaną ceną. Sukces jaki odniósł na światowych rynkach radziecki Mi-8/17 jest dla Black Hawka nie do przebicia.