Kamow Ka-26 "pod lupą"
Kamow Ka-26
Wielozadaniowy śmigłowiec,zwany w Rosji "летающе шасси"- latające podwozie.
W latach 60-tych biuro konstruktorskie Kamowa na zamówienie cywilne skonstruowało kolejny udany śmigłowiec dwuwirnikowy. Założeniem było stworzenie dwusilnikowego, dwuwirnikowego lekkiego wiropłatu, w którym za dwuosobową kabiną istniała by wolna przestrzeń umożliwiająca podczepianie, a to urządzeń opylających, a to gondoli pasażerskiej lub towarowej albo wykorzystanie maszyny jako dźwigu.
Na zdjęciu maszyna eksponowana w Muzeum Lotnictwa w Szolnok na Węgrzech.
Pierwszy egzemplarz śmigłowca oblatano w sierpniu 1965 roku, a ostatni w 1977 r. Wyprodukowano 816 egzemplarzy z których 150 wyeksportowano do 13 krajów.
Na zdjęciu Ka-26 białoruskiej policji drogowej stojący obecnie w Muzeum Lotnictwa w Mińsku.
Zastosowanie Ka-26 to przede wszystkim agrolotnictwo.
Za kabiną umieszczono doczepiany bak na 800 litrów cieczy i opryskiwacz o rozpiętości 11 metrów. Szerokość opryskanego pasa upraw to 20-60 metrów przy prędkości lotu 30-130 km/h.
Ten i następny śmigłowiec "dopadłem" na nieczynnym lotnisku Mińsk-1 na Białorusi.
Maszyna była udana, co skłoniło konstruktorów do prób bicia światowych rekordów w klasie helikopterów o masie do 3000 kg . Ustanowiono ich pięć m.in. rekord wznoszenia do wysokości 3000 metrów w ciągu 51,2 sek.
Maksymalna masa startowa to 3250 kg, prędkość maksymalna 160 km/h, zasięg 465 km, długotrwałość lotu do 4 godzin.
Helikopter jak na ówczesne warunki miał bardzo nowoczesne łopaty wirników o średnicy 13 metrów wykonane z włókna szklanego o ogromnej trwałości rzędu 5000 godzin. Cięciwa łopaty to 0,35 metra.
Charakterystyczną cechą Kamowa są przeciwbieżne wirniki umieszczone w odległości 117 cm .
Sterowanie głowicami wirników jest wspomagane przez hydraulikę.
Napęd stanowią poczciwe gwiazdowe silniki M-14W26 chłodzone powietrzem, gaźnikowe o mocy maksymalnej 325 koni mechanicznych przy 2800 obr/min. Zużycie paliwa obu silników to 130-180 litrów benzyny lotniczej na godzinę lotu.
Konstrukcja ruchomego usterzenia poziomego i pionowego zamontowana jest do kadłuba dwoma belkami.
Śmigłowiec na zdjęciu ma zamontowaną gondolę pasażerską na 6 osób lub 900 kg ładunku, drzwi wejściowe znajdują się z tyłu gondoli.
Węgry były sporym importerem Ka-26 kilka przywrócono do stanu lotnego co widać na węgierskim filmie pokazującym próby lotne Ka-26:
Ka-26
Ten ciekawy i nieortodoksyjny śmigłowiec był w ZSRR sporym konkurentem dla znanego nam Mi-2. Wiele jego charakterystyk eksploatacyjnych przewyższało jego turbinowego rówieśnika. Był też pierwszym radzieckim śmigłowcem certyfikowanym według amerykańskich norm FAR-29 . A dzisiaj OKB Kamowa nadal specjalizuje się w świetnych i nowoczesnych dwu wirnikowych konstrukcjach i powinna być dumna z tej prawie 50 - letniej konstrukcji.
Wielozadaniowy śmigłowiec,zwany w Rosji "летающе шасси"- latające podwozie.
W latach 60-tych biuro konstruktorskie Kamowa na zamówienie cywilne skonstruowało kolejny udany śmigłowiec dwuwirnikowy. Założeniem było stworzenie dwusilnikowego, dwuwirnikowego lekkiego wiropłatu, w którym za dwuosobową kabiną istniała by wolna przestrzeń umożliwiająca podczepianie, a to urządzeń opylających, a to gondoli pasażerskiej lub towarowej albo wykorzystanie maszyny jako dźwigu.
Na zdjęciu maszyna eksponowana w Muzeum Lotnictwa w Szolnok na Węgrzech.
Pierwszy egzemplarz śmigłowca oblatano w sierpniu 1965 roku, a ostatni w 1977 r. Wyprodukowano 816 egzemplarzy z których 150 wyeksportowano do 13 krajów.
Na zdjęciu Ka-26 białoruskiej policji drogowej stojący obecnie w Muzeum Lotnictwa w Mińsku.
Zastosowanie Ka-26 to przede wszystkim agrolotnictwo.
Za kabiną umieszczono doczepiany bak na 800 litrów cieczy i opryskiwacz o rozpiętości 11 metrów. Szerokość opryskanego pasa upraw to 20-60 metrów przy prędkości lotu 30-130 km/h.
Ten i następny śmigłowiec "dopadłem" na nieczynnym lotnisku Mińsk-1 na Białorusi.
Maszyna była udana, co skłoniło konstruktorów do prób bicia światowych rekordów w klasie helikopterów o masie do 3000 kg . Ustanowiono ich pięć m.in. rekord wznoszenia do wysokości 3000 metrów w ciągu 51,2 sek.
Maksymalna masa startowa to 3250 kg, prędkość maksymalna 160 km/h, zasięg 465 km, długotrwałość lotu do 4 godzin.
Helikopter jak na ówczesne warunki miał bardzo nowoczesne łopaty wirników o średnicy 13 metrów wykonane z włókna szklanego o ogromnej trwałości rzędu 5000 godzin. Cięciwa łopaty to 0,35 metra.
Charakterystyczną cechą Kamowa są przeciwbieżne wirniki umieszczone w odległości 117 cm .
Sterowanie głowicami wirników jest wspomagane przez hydraulikę.
Napęd stanowią poczciwe gwiazdowe silniki M-14W26 chłodzone powietrzem, gaźnikowe o mocy maksymalnej 325 koni mechanicznych przy 2800 obr/min. Zużycie paliwa obu silników to 130-180 litrów benzyny lotniczej na godzinę lotu.
Konstrukcja ruchomego usterzenia poziomego i pionowego zamontowana jest do kadłuba dwoma belkami.
Śmigłowiec na zdjęciu ma zamontowaną gondolę pasażerską na 6 osób lub 900 kg ładunku, drzwi wejściowe znajdują się z tyłu gondoli.
Węgry były sporym importerem Ka-26 kilka przywrócono do stanu lotnego co widać na węgierskim filmie pokazującym próby lotne Ka-26:
Ka-26
Ten ciekawy i nieortodoksyjny śmigłowiec był w ZSRR sporym konkurentem dla znanego nam Mi-2. Wiele jego charakterystyk eksploatacyjnych przewyższało jego turbinowego rówieśnika. Był też pierwszym radzieckim śmigłowcem certyfikowanym według amerykańskich norm FAR-29 . A dzisiaj OKB Kamowa nadal specjalizuje się w świetnych i nowoczesnych dwu wirnikowych konstrukcjach i powinna być dumna z tej prawie 50 - letniej konstrukcji.