Konkurs drużyn parowozowych w Chabówce - 25 sierpień 2013 r.
Udział wzięły drużyny na parowozach:
Ty42-107 z Chabówki
Ty42-24 z Pyskowic
475.101 z Brna, Czechy
Ol49-69 z Wolsztyna
Po lewej stoi wyprodukowana w Polsce Ludowej niemiecka lokomotywa wojenna
Ty42 , świeżo odremontowana i będąca na wyposażeniu Parowozowni Chabówka. Po prawej wolsztyńska
Ol49 wyprodukowana w Chrzanowie bardzo elegancka i lekka przeznaczona do prowadzenia pociągów osobowych.
Pyskowicka
Ty42 z dodatkami tuninngowymi .
Prowadzenie imprezy na wysokim poziomie zapewniał
Irek Bieleninik
Pierwsza konkurencja to przewiezienie szklanki wody ze stoliczka na stoliczek w jak najkrótszym czasie .Na zdjęciach Czesi w akcji, a na filmiku Wolsztynianie(proszę kliknąć na link):
Ol49
Gwałtowne przyspieszenia ruszających do walki parowozów powodowały kłęby czarnego dymu z kominów. Dym ten niosący mieszaninę sadzy i wody pokrył ubrania i twarze widzów zamieniając się w swoistą pamiątkę z Parowozjady.
Pech prześladował załogę z Pyskowic od samego początku. Szklanka się przewróciła!
Następna konkurencja dla palaczy!
Należało w jak najkrótszym czasie przebić łopatą baloniki.
Czesi na filmiku:
Czeski palacz niszczy baloniki.
Kolejna konkurencją było wożenie piwka "Żywiec" na wiazarze łączącym koła napędowe. Oczywiście na czas!
Na filmiku załoga z Brna:
Piwko
Sprawdzianem celności była następna konkurencja w której należało wrzucić piłeczki do stojącego wiadra, oczywiście parowóz w ruchu!
Czech był bezkonkurencyjny , wpakował wszystkie trzy naraz do wiadra...
...co z niedowierzaniem potwierdzili prezenterzy.
Zawodnik z Pyskowic niestety zgubił piłeczki przed rzutem!
I w końcu to co lubimy najbardziej czyli przepychanie!
Chabówka i Pyskowice wystawiły takie same parowozy co wróżyło zaciętą i wyrównaną walkę.
Masy takie same, po
143 tony. Moce takie same, po
1633 KM. Oj działo się, proszę zobaczyć filmik:
Wielkie przepychanie
Wygrał parowóz z Pyskowic!
Następna para to Dawid z Goliatem, czyli nasz mały
Ol49 z czeskim
475.101.
Masy: nasz 83 tony , czeski 100 ton
Moce: nasz 1290 KM, czeski ponad 2000 KM.
Fizyka a nie umiejętności zwyciężyła. Czesi przepchnęli Ol49 bez wysiłku:
przepychanie
Kolejna udana impreza w Chabówce. Było pogodnie,miło,a organizacja imprezy była wzorowa no i dzięki PKP CARGO było za darmo!
Zapraszam w imieniu organizatorów na następne parowozjady!